sobota, 20 października 2007

IV Kutnowskie Warsztaty Gospel

po lewej dyrygent naszego chóru - Ola Wiwała a tuż obok niej jedna z instruktorów wokalnych na warsztatach - Kasia Rzadkosz
"Praise the Lord!!!" pastor David Daniel - nasz gość z Londynu :)

i Kuba Badach... w otoczeniu swoich fanów ;)

Kuba z anielską cierpliwością przekazywał nam swoją wiedzę wokalną... czasem nawet wywoływał nas "do tablicy"...

odpowiadaliśmy zawsze spiewająco... hihihi :)
...
musiał też od czasu do czasu poskromić nasze ADHD ;)
Kasia, Ola i Iza Borkowska podczas prób...

a prób było dużo...

bardzo dużooooo...
...

a oto naszych "czterech wspaniałych" ;)
czyli...
Maciek Konarski vel. Konar :)

Miłosz Wośko

Jacek Szafraniec

Łukasz Dmochewicz, dla przyjaciół Samba ;)

był również wycisk fizyczny...

Iza zadbała o to, żeby nasze mięśnie nie zwiotczały do końca...

trenowaliśmy bez wytchnienia nie tylko mięśnie przepony...

tańczyliśmy nawet przed śniadaniem... ufff...
"ręce w górę!!! bo nie dostaniecie kolacji!!!"
czytaj - motywacji nam nie brakowało...

niektórzy nie dawali rady... :(

w tym miejscu byłam to ja ;)

oprócz prób wokalnych i "męk fizycznych" ;)

była również, a może i przede wszystkim, chwila na zadumę...

podczas mszy franciszkańskich dzieją się cuda... przynajmniej dla mnie...

jest czas na to, żeby zastanowić się nad własnym życiem, postępowaniem...

duchowo wspierało nas dwóch cudownych franciszkanów - ojciec Eryk Hoppe oraz ojciec Lech Dorobczyński

ojciec Eryk przemawiał nie tylko do nas... próbował znaleźć wspólny język także z rybkami z pobliskiego jeziorka :)

PS. bo zapomniałam dodać, że warsztaty odbywały się w Miałkówku wśród lasów i jezior ;)
Boże "zgaś to światło" bo mnie troche razi...
tata Lechu na pomoście ;)

proszę państwa...

oto w tym miejscu chciałam przedstawić największą "krejzolke-mariolke" z Torunia, która w wolnych chwilach próbowała swych sił grając na wyimaginowanych skrzypeczkach ;)

'sursum tipsum' Moniczko!!! ;)

mieliśmy też chwile słabości... ale nie pamiętamy ich już wcale...

bo to co się wydarzyło ostatniego wieczora warsztatów zrekompensowało nam nasze wszystkie 'cierpienia' :)
ale o tym w następnym odcinku :)

Brak komentarzy: