ale zanim koncert finałowy...
musiała odbyć się próba generalna... długa i męcząca... pełna napięć, nerwów i obaw przed tym, co czekało nas wieczorem ...
a oto nasi goście i soliści zarazem, w akcji:




ale próba trwała dalej... dawaliśmy z siebie wszystko...






tylko Ola zachowywała zimną krew i panowała nad nami...

i 'show must go on'...
zapraszam na koncert...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz